- To był interesujący wieczór w grupie F Ligi Mistrzów
- Borussia Dortmund minimalnie pokonała Newcastle United
- Wygrana niemieckiej ekipy oznaczała spore przetasowania w “grupie śmierci”
Borussia wróciła do gry o awans
Ledwie jeden punkt na swoim koncie miała Borussia Dortmund przed trzecią kolejką Ligi Mistrzów. Niemcy ustępowali: Milanowi, PSG oraz Newcastle United. To właśnie Anglicy byli środowym rywalem BVB.
Bardziej konkretni do przerwy byli dortmundczycy. Statystycznie zasługiwali oni na prawie dwa gole, chociaż do przerwy prowadzili tylko jedną bramkę i to zdobytą pod koniec pierwszej połowy. Felix Nmecha zachował się świetnie w szesnastce i pokonał golkipera gospodarzy. Jak się okazało, było to jedynie trafienie tego wieczoru. Newcastle po zmianie stron zagroziło BVB, ale to goście cieszyli się z wygranej, po której są wiceliderem grupy F. Tyle samo punktów (4) ma Newcastle. Na szczycie z sześcioma punktami jest PSG, a stawkę zamyka Milan z dwoma oczkami.
Komentarze