Piłkarz Djurgarden przerzuca presję awansu na Lecha

W rywalizacji Lech - Djurgarden nie ma wyraźnego faworyta. Kluczowy w walce o ćwierćfinał Ligi Konferencji będzie rewanż w Szwecji.

Lech Poznań
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Lech Poznań
  • Lech zagra pierwszy mecz z Djurgarden w Poznaniu
  • O spotkaniu 1/8 finału Ligi Konferencji wypowiedział się gracz szwedzkiej drużyny
  • Jego zdaniem sprawa awansu rozstrzygnie się w rewanżu

Zawodnik Djurgarden: Lech może być nieznacznym faworytem

Djurgarden to przeciwnik, którego wylosował Lech na etapie 1/8 finału Ligi Konferencji. Drużyny te prezentują podobny poziom. Trudno zatem wskazać faworyta tej rywalizacji. Opinię na ten temat wyraził gracz szwedzkiej ekipy.

Lech może być nieznacznym faworytem. Jest w trakcie sezonu, w rytmie meczowym, a jego zawodnicy mają większe pucharowe doświadczenie. My musieliśmy przygotowywać się w sparingach i zdążyliśmy rozegrać jedno spotkanie w Pucharze Szwecji. Z drugiej strony, dwumecz kończymy u siebie, co może być bardzo istotne i przeważnie jest korzystniejsze – powiedział Piotr Johansson dla Weszło.com

Wiemy, że mecz w Polsce jeszcze niczego nie przesądzi. Możemy do niego podejść zadaniowo, bez nastawienia, że musimy od razu iść na całość i szukać wysokiego zwycięstwa. Najważniejsze, żeby do Sztokholmu przywieźć wynik, który da nam realne szanse na awans przed rewanżem – uważa Szwed z polskimi korzeniami.

Czytaj także: Były piłkarz Lecha: nie jesteśmy gorsi od innych zespołów

Komentarze