60 strzałów w meczu LKE. Gospodarze odrobili ogromną stratę!

Liga Konferencji Europy gwarantuje niesamowite emocje już od początkowych etapów zmagań. Rewanżowe spotkanie HJK - Runavik w 1. rundzie kwalifikacji obfitowało w niesamowite emocje.

HJK Helsinki - NSI Runavik
Obserwuj nas w
Sipa US/ Alamy Na zdjęciu: HJK Helsinki - NSI Runavik

LKE: niesamowity mecz w Helsinkach

Wynik starcia na Við Djúpumýrar należał do sporych niespodzianek. W czwartek 10 lipca Runavik rozbił HJK Helsinki w pierwszym starciu dwumeczu 1. rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy. Ekipa z Wysp Owczych wygrała aż 4:0. Gospodarze otworzyli wynik pojedynku w 12. minucie, natomiast 11 minut później Jere Kallinen obejrzał czerwoną kartkę i osłabieni Finowie stracili jeszcze cztery gole.

W rewanżu scenariusz… poniekąd się powtórzył. W 15. minucie Fabian Ness został wyrzucony z boiska, a HJK aż czterokrotnie zaskoczyło bramkarza gości i odrobiło straty. Gol decydujący o dogrywce został strzelony w czwartej minucie odliczonego czasu.

Już w 93. minucie Santeri Hostikka skierował piłkę do siatki i – jak się później okazało – zapewnił drużynie z Helsinek zwycięstwo w dwumeczu. Zespół HJK w potyczce na Bolt Arena oddał aż… 60 strzałów, w tym 15 celnych. Pięć z nich znalazło drogę do bramki i to podopieczni Miiki Nuutinena cieszyli się z awansu do drugiej rundy, w której zmierzą się z bułgarską Ardą Kyrdżali.

LKE: HJK Helsinki – NSI Runavik 5:0 (1:0) – 5:4 w dwumeczu

Lingman 18′, Ring 53′, Hostikka 79′, 93′, Antzoulas 90+4′