Roque miał problemy z kostką, Xavi nie chciał ryzykować
FC Barcelona do końca sezonu będzie walczyć o zajęcie 2. miejsca w lidze hiszpańskiej, które gwarantuje grę w Superpucharze Hiszpanii. W poniedziałek wieczorem zrobili duży krok w stronę realizacji zadania, bowiem wygrali (2:0) na własnym stadionie z Realem Sociedad. Dla Dumy Katalonii bramki strzelali Lamine Yamal oraz Raphinha. 76. minut w tym starciu rozegrał Robert Lewandowski, którego na boisku zastąpił Ferran Torres. Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział natomiast Vitor Roque.
Xavi podczas pomeczowych wywiadów był pytany przez dziennikarzy o swoją decyzję. Szkoleniowiec tłumaczył się ostrożnością, bowiem dzień wcześniej Roque miał problemy z kostką.
– Występ Vitora był pod znakiem zapytania do ostatniej minuty meczu. Wczoraj odczuwał ból w kostce – tłumaczył Xavi cytowany przez Fabrizio Romano.
– Jeśli chodzi o jego przyszłości, okaże się pod koniec sezonu. Teraz nie muszę o tym rozmawiać – uciał temat przyszłości Vitora Roque.
O odejściu Vitora Roque zrobiło się głośno po wywiadzie agenta piłkarza. Andy Cury uderzył w Xaviego, domagając się większej liczby minut dla swojego klienta. Co więcej, zarzucił mu, że nigdy nie wyjaśnił piłkarzowi swoich decyzji odnośnie braku minut dla napastnika. 19-latek trafił do Barcelony na początku 2024 roku. Od momentu dołączenia do klubu zagrał tylko 13 spotkań, w których strzelił 2 gole.
Komentarze