Cezary Kulesza przejmuje władzę nad polską piłką. Bez sensacji w wyborach prezesa PZPN

Cezary Kulesza
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Cezary Kulesza

Cezary Kulesza nowym prezesem PZPN. Były szef Jagiellonii Białystok uzyskał 92 głosów poparcia podczas Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego i zdecydowanie pokonał Marka Koźmińskiego, na którego głos oddało zaledwie 23 delegatów.

Zaledwie dwa miesiące od oficjalnego ogłoszenia swojego startu w wyborach Cezary Kulesza przejął władzę w polskiej piłce. – Jego wielką zaletą jest umiejętność komunikacji, wyjścia do środowiska – mówił nam bezpośrednio przed zgromadzeniem Wojciech Cygan, prezes Rakowa Częstochowa. To się potwierdziło podczas kampanii. Kulesza najpierw był underdogiem, później poparcie dla niego i Marka Koźmińskiego rozkładało się mniej więcej po równo, następnie wyszedł na prowadzenie, aż ostatecznie 18 sierpnia mógł się zastanawiać, czy wygra wysoko, czy bardzo wysoko.

Okazało się, że to drugie.

Koźmiński już wcześniej wyglądał na pogodzonego z porażką. W swoim ponad 20-minutowym przemówieniu mocno atakował delegatów. – Słyszę zarzut, że Koźmiński to beton bońkowy, że zabetonuję jeszcze bardziej, to co zostało zrobione przez ostatnie 9 lat. A ja jestem dumny, że byłem członkiem tej ekipy. A wy też jesteście dumni? W znaczącej większości pewnie tak. Więc skąd taki atak na mnie? Cóż, życie. Chciałem powiedzieć o jednej sytuacji. Wracamy z ostatniego meczu Euro, nikt nie chciał wyjść do trudnego dziennikarza radiowego, do trudnego programu. Nikt nie miał odwagi, a ta funkcja – publiczna – wymaga siły i odwagi, by stanąć i się skonfrontować. Łatwo jest powiedzieć “wygraliśmy”, wtedy każdy jest mocny – mówił. Wcześniej zwrócił się do Dariusza Mioduskiego z pretensjami o nieobecność klubów Ekstraklasy na spotkaniu z nim.

Kulesza dla odmiany przemawiał… minutę. Spokojnym głosem podziękował za zaufanie, jakby doskonale wiedział, że zostanie nim obdarzony. Tak też się stało. Przemowa po głosowaniu też nie była długa. – Jestem zaszczycony. Traktuję tę funkcję jako najważniejsze wydarzenie w moim życiu. Piłka nożna łączy miliony Polaków, zatem zapraszam do współpracy wszystkich, którym leży na sercu dobro polskiej piłki. Wiemy, że musimy dokonać wielu zmian. Działając wspólnie osiągniemy sukcesy. Proszę o wsparcie – mówił nowy prezes PZPN.

Komentarze