Ósme zwycięstwo w tym sezonie, a czwarte w 2021 roku odnieśli piłkarze Warty Poznań. Podopieczni Piotra Tworka w ostatnim spotkaniu 20. kolejki PKO Ekstraklasy pokonali 2:0 Wisłę Płock.
Kolejne punkty Warty wiosną
Warta Poznań, które swoje spotkania domowe rozgrywka w Grodzisku Wielkopolskim, chciała udowodnić, że ostatnia pechowa porażka w derbowym meczu z Lechem była tylko wypadkiem przy pracy. Poniedziałkowe spotkanie z Nafciarzami ułożyło się po jej myśli, bowiem już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po prostopadłym podaniu z piłką w pole karne wpadł Makana Baku i płaskim uderzeniem z lewej strony zaskoczył Kamińskiego.
Wisła nie była w stanie w żaden sposób odpowiedzieć. Warta kontrolowała wydarzenia na boisku i wyprowadzała groźne kontrataki. Przed przerwą okazje do podwyższenia prowadzenia mieli Mateusz Kuzimski i Maciej Żurawski, ale żadnemu z nich nie udało się trafić do siatki.
Dwa ciosy Baku
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie, a w 59. minucie Warta zdobyła drugiego gola. Po raz drugi do siatki trafił Baku, który z kilku metrów dobił obroniony przez bramkarza Wisły Płock strzał Kuzimskiego. Warta tym samym bardzo skutecznie wypunktowała swojego rywala.
W końcówce meczu bliski zdobycia trzeciego gola dla gospodarzy był Łukasz Trałka, ale z kilku metrów trafił w poprzeczkę. Wynik 2:0 i tak w pełni satysfakcjonował gospodarzy, którzy dzięki tej wygranej zrobili duży krok w kierunku zapewnienia sobie utrzymania w PKO Ekstraklasie. Po poniedziałkowej wygranej zajmują dziesiąte miejsce w tabeli i mają już dziesięć punktów przewagi nad ostatnią w tabeli Stalą Mielec.
Komentarze