Zapadła decyzja w sprawie przyszłości Ousmane’a Dembele

Ousmane Dembele
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Ousmane Dembele

Kariera Ousmane’a Dembele to prawdziwa sinusoida. Od wielkiego talentu sprzedanego za 130 milionów euro, przez pasmo kontuzji przerwane epizodami niezłej formy i zdobyciem tytułu mistrza świata. W Barcelonie podobno wreszcie podjęli decyzję w sprawie jego przyszłości.

Czytaj dalej…

Małżeństwo z rozsądku

Klub desperacko chciał sprzedać Dembele tego lata. Problemy finansowe Barcelony są powszechnie znane, trener Koeman niespecjalnie wierzył w poprawę dyspozycji skrzydłowego, a ponadto znalazł się nawet bogaty kupiec. Manchester United jednak proponował warunki, na które nawet Josep Maria Bartomeu nie mógł się zgodzić. Czerwone Diabły chciały wypożyczyć Dembele na sezon z ewentualną opcją wykupu, w Katalonii postanowili więc, że lepiej zatrzymać skrzydłowego u siebie. Pomysł, jak się okazało, był trafiony, bo choć Dembele długo walczył o zaufanie trenera, teraz wydaje się być pewniakiem do gry w wyjściowym składzie.

Tragedia jednego szansą drugiego

Kluczowa w kontekście zmiany pozycji francuskiego skrzydłowego okazała się kontuzja kolana Ansu Fatiego. To 18-letni Hiszpan był faworytem Koemana do gry na lewej stronie ataku, pozostałe miejsce w kwartecie ofensywnym należą, pomijając ewentualne absencje czy kontuzje, do Lionela Messiego, Philippe Coutinho i Antoine’a Griezmanna. Kilkumiesięczny rozbrat Fatiego z boiskiem sprawia, że ekipie Barcelony brakuje przebojowego skrzydłowego, zatem cała nadzieja w Dembele.

Zabezpieczyć się na przyszłość

Fakt, że, gdy Dembele dostaje szanse w tym sezonie, to zwykle je wykorzystuje, nie sprawia, że w Barcelonie stali się naiwni. Włodarze klubu są świadomi tego, że Francuz miewa regularne problemy ze zdrowiem, a choć ostatnio nie słyszy się o jego problemach natury dyscyplinarnej, nie oznacza to, że nigdy nie wrócą. Koeman dodatkowo ma za złe skrzydłowemu zbyt małą odpowiedzialność za grę w obronie. Dlatego w klubie zamierzają przedłużyć umowę z Dembele – obecna kończy się w czerwcu 2022 roku – by nie zdecydował się odejść za darmo, ale przy tym obniżą Francuzowi klauzulę odstępnego. Obecna wynosi aż 400 milionów euro, co odstrasza potencjalnych nabywców.

Dembele zagrał w tym sezonie w ośmiu spotkaniach Barcelony, w których zaliczył trzy gole i jedną asystę. Francuz dwukrotnie otwierał wynik meczu: przeciwko Juventusowi (2:0) w Lidze Mistrzów, a także w ligowym starciu z Realem Betis (5:2).

Komentarze