Właściciel Brescii Calcio Massimo Cellino ujawnił, że Paris Saint-Germain i FC Barcelona również były zainteresowane pozyskaniem Sandro Tonaliego. Utalentowany pomocnik nie trafi jednak do żadnego z tych klubów.
– Zakochałem się w niektórych zawodnikach i nigdy nie chciałbym ich sprzedać. Zbudowanie wokół niego dobrej drużyny, było moim marzeniem. Zdaję sobie jednak sprawę, że chłopak ma ważne cele osobiste, rodzinę, która go wspiera, szczególnie matka – powiedział Massimo Cellino w wywiadzie udzielonym Il Corriere dello Sport.
20-latek jest jednym z odkryć obecnego sezonu i zwrócił na siebie uwagę przedstawicielu wielu europejskich klubów. Tonali jest jednak zdecydowany na pozostanie we Włoszech i przenosinach do jednego z miejscowych gigantów.
PSG z zapytaniem, Barcelona z ofertą
– Nasser chciałby mieć go w Paryżu, napisał dziś do mnie w tej sprawie. Ale Tonali nie chce wyjeżdżać do Francji. Woli Inter i Juventus. De Laurentiis oferował mi 40 milionów euro, Fiorentina jest gotowa zrobić wszystko, co trzeba, ale jego los jest praktycznie przesądzony – mówił Cellino.
– Przed koronawirsuem Barcelona przybyła z ofertą 65 milionów euro plus dwóch bardzo interesujących zawodników o wartości 7,5 miliona euro każdy. Myślę, że przedstawiciele katalońskiego klubu otrzymali odpowiedź, która im się nie podobała – kontynuował właściciel włoskiego klubu.
Na razie władze Brescii nie prowadzą negocjacji z innymi klubami i skupiają się na zakończeniu obecnego sezonu. – Nie negocjuję z nikim. Jest jeszcze 12 spotkań do rozegrania, a chłopak musi zachować spokój – dodał Cellino.
Komentarze