Kuriozalna seria błędów Chelsea przy próbie sprzedaży gracza

Hakim Ziyech
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Hakim Ziyech

Paris Saint-Germain walczył, by ostatniego dnia okna transferowego sprowadzić Hakima Ziyecha. Do transakcji nie doszło, bo dyrektorzy Chelsea trzykrotnie (!) pomylili się przy wysyłaniu dokumentów.

  • Paris Saint-Germain mocno liczyło na sprowadzenie Hakima Ziyecha ostatniego dnia okienka
  • Chelsea była otwarta na tę transakcję, jednak upadła ona z winy angielskiego klubu
  • The Blues trzy razy popełnili błędy przy wysyłaniu dokumentów, przez co ostatecznie nie zdążyli na czas

Jak nie urok, to… Chelsea popełniła serię błędów ws. transferu Ziyecha

Hakim Ziyech był niezwykle bliski spełnienia swojego marzenia, czyli opuszczenia Chelsea. Ostatniego dnia okienka transferowego zainteresowanie reprezentantem Maroka wyraziło Paris Saint-Germain. We Francji skrzydłowy również najprawdopodobniej nie grałby w wyjściowym składzie, ale i tak otrzymywałby więcej szans na grę, niż w Londynie.

Wszystkie strony były zmotywowane, by operacja została sfinalizowana. Ostatecznie, jednak, temat upadł na ostatniej prostej. W środę rano media informowały jedynie, że stało się to z powodu Chelsea. Później ESPN podzielił się dalszymi szczegółami. Podobno rzeczywiście Ziyech nie zmienił barw klubowych z powodu swojego pracodawcy. Ten, bowiem, pomylił się bowiem przy wysyłce koniecznych dokumentów… i to trzy razy.

Za pierwszym razem dokument zawierał błąd, za drugim nie był podpisany, a za trzecim dotarł zbyt późno. Z tego kuriozalnego powodu 29-latek najprawdopodobniej spędzi rundę jesienną na ławce stadionu Stamford Bridge.

Ziyech wystąpił w tym sezonie w 15 meczach Chelsea. Zanotował jedną asystę w Premier League.

Czytaj więcej: Trener Spurs przejdzie operację. Czeka go przerwa.

Komentarze