- Real Madryt nie miałby finansowego problemu ze wzmocnieniem drużyny zimą
- Taki scenariusz zapewne chętnie przyjąłby Carlo Ancelotti
- Włoski szkoleniowiec może być jednak decyzją podjętą przez działaczy klubu ze stolicy Hiszpanii
Szpital w kadrze Realu Madryt. Tak klub chce zażegnać kryzys
Real Madryt w najbliższych tygodniach/miesiącach nie będzie mógł korzystać z kluczowych zawodników. Do dyspozycji Carlo Ancelottiego nie są: Vinicius, Camavinga, Courtois, Militao, czy Tchouameni.
Rozwiązaniem potężnych kłopotów kadrowych Realu mogłoby być wejście na rynek transferowy w najbliższą zimę. Z przenosinami do Madrytu łączonych jest kilku graczy, głównie z ofensywy.
Dobrze poinformowany w kwestii Realu Jose Felix Diaz, ujawnił, że klub nie zamierza schodzić z obranej kilka lat temu ścieżki, która zakłada brak wzmocnień w zimę. Działacze Królewskich nie uważają, że styczeń do dobry czas na transfery. Stąd Carlo Ancelotti kryzys kadrowy ma pokonać sięgając po graczy z akademii, bądź modyfikując pozycje piłkarzy pierwszego zespołu.
Komentarze