Paul Pogba i jego przyszłość w Manchesterze United wydaje się przesądzona. Menedżer zawodnika Mino Raiola w rozmowie z Tuttosport dał do zrozumienia, że jego klient wkrótce rozstanie się z angielskim klubem. Niewykluczone, że taki stan rzeczy będzie miał miejsce już w styczniu.
Paul Pogba wrócił do Manchesteru United w 2016 roku z Juventusu FC. W koszulce ekipy z Old Trafford środkowy pomocnik wystąpił jak na razie łącznie w 177 spotkaniach, notując w nich 34 gole.
W ostatnich miesiącach nie brakowało doniesień medialnych na temat ewentualnej zmiany pracodawcy przez “Pogbooma”. W gronie chętnych na pozyskanie Francuza wymieniało się przede wszystkim Real Madryt i Juventus FC. W końcu głos w sprawie piłkarza zabrał jego pełnomocnik.
– Zarząd Manchesteru United zdaje sobie sprawę z tego, że może ponieść ryzyko pożegnania Pogby na zasadzie wolnego transferu, bo ten nie rozważa przedłużenia umowy. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to nie rozumie piłki nożnej. W każdym razie niech mnie winią, jeśli Paul zmieni klub – mówił Mino Raiola w rozmowie z Tuttosport.
– Uważam, że najlepszym rozwiązaniem zarówno dla Pogby, jak i Man Utd jest transfer w najbliższym okienku transferowym – kontynuował znany menedżer.
– Paul jest niezadowolony ze swojego pobytu w Man Utd, ponieważ nie jest już w stanie wyrażać siebie w sposób, w jaki by chciał i tak, jak powinien. Paul potrzebuje nowego zespołu, zmiany otoczenia. Ma kontrakt na najbliższe 18 miesięcy. Umowa wygasa z końcem czerwca 2022 roku – podsumował Francuz.
Według doniesień The Athletic obecny klub piłkarza może być gotowy sprzedać go za 40 milionów euro. Przypomnijmy, że w sierpniu 2016 roku Pogba kosztował 105 milionów euro Manchester United.
Komentarze