Trener z Championship faworytem do przejęcia sterów w Southampton

Nathan Jones
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Nathan Jones

W poniedziałek Southampton poinformowało o zwolnieniu Ralpha Hasenhuettla. Według angielskich mediów – i co potwierdza Fabrizio Romano – faworytem do przejęcia schedy po Austriaku jest Nathan Jones. Walijczyk od dwóch lat pracuje w drugoligowym Luton Town.

  • W poniedziałek po niemal czterech latach pracy Southampton zwolniło Ralpha Hasenhuettla
  • Według mediów faworytem do zajęcia miejsca po Austriaku jest Nathan Jones
  • Walijczyk obecnie prowadzi Luton Town, które zajmuje ósme miejsce w Championship

Jones zastępcą Hasenhuettla? Szansa na debiut w Premier League

W Southamtpon obecnie dochodzi do wielkich zmian. Klub poinformował w poniedziałek, że zdecydował się zwolnić Ralpha Hasenhuettla. Austriak pracował na St. Mary’s Stadium przez niemal cztery lata. Fatalna postawa w Premier League sprawiła jednak, że musiało dojść do zmiany szkoleniowca. Święci zajmują bowiem zaledwie 18. miejsce w tabeli i włodarze nie chcą ryzykować walką o utrzymanie do ostatnich kolejek.

Angielskie media przekonują, że klub nie zamierza długo pozostawiać bezkrólewia. Chwilowo funkcję pierwszego trenera pełni Ruben Selles, ale wszystko wskazuje na to, że Hiszpan nie nacieszy się władzą długo. Fabrizio Romano potwierdza bowiem, że faworytem do przejęcia schedy po Hasenhuettlu jest Nathan Jones. Jego obecna drużyna pozwoliła mu już podjąć negocjacje z Southampton.

Walijczyk przez lwią część swej kariery trenerskiej związany jest z Luton Town. W sezonie 2017/2018 wprowadził klub do League One. Zwolniono go w styczniu 2019 roku, ale już w maju 2020 roku wrócił do drużyny, w międzyczasie pracując w Stoke City. Wówczas Luton było już w Championship. Tam wykonał świetną pracę, doprowadzając zespół do play-offów o Premier League. Nie zdołał jednak wywalczyć awansu. Obecnie jego ekipa na zapleczu angielskiej ekstraklasy zajmuje ósme miejsce w tabeli.

Czytaj więcej: Hazard wróci do Anglii? Dwa projekty zainteresowane.

Komentarze