BVB ma problem. Anglicy zabiorą jej piłkarza sprzed nosa?

Borussia Dortmund widzi w Edsonie Alvarezie następcę Jude Bellinghama. Jej plany może pokrzyżować West Ham United, który również wyraził zainteresowanie pozyskaniem pomocnika Ajaksu Amsterdam - donosi "The Guardian".

Edson Alvarez
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Edson Alvarez
  • West Ham United potwierdził, że Declan Rice latem zostanie bohaterem wielkiego transferu
  • Londyńczycy wytypowali Edsona Alvareza jako wymarzonego następcę reprezentanta Anglii
  • Nad ściągnięciem Meksykanina od jakiegoś czasu pracuje Borussia Dortmund

Walka o gwiazdę Ajaksu trwa

West Ham United po wygraniu Ligi Konferencji Europy potwierdził, że latem z zespołem rozstanie się Declan Rice. Anglik postanowił zrobić kolejny krok w swojej piłkarskiej karierze i dołączyć do klubu z absolutnej czołówki. Na ten moment w jego kontekście wymienia się głównie dwie ekipy – Arsenal oraz Bayern Monachium. Nie zależy przy tym zapominać o Chelsea i Manchesterze United, którzy też mają chrapkę na wielki transfer.

Młoty mogą zarobić na liderze środka pola nawet 100 milionów euro. Część tej kwoty byłaby przeznaczona na znalezienie odpowiedniego następcy. Do tej roli wytypowano Edsona Alvareza, którym od jakiegoś czasu interesuje się również Borussia Dortmund.

Przedstawiciel Bundesligi opóźnił prace nad transferem do czasu sfinalizowania przenosin Jude Bellinghama do Realu Madryt. Teraz ekipa z Signal Iduna Park będzie miała poważnego konkurenta.

Ajax Amsterdam chce na swojej gwieździe zarobić 50 milionów euro. Zarówno Borussia Dortmund, jak i West Ham nie planują oferować tak dużych pieniędzy i widzą możliwość zrealizowania transferu za około 40 milionów euro.

Zobacz również: Maddison rozpoczyna rozmowy z angielskim gigantem. Przed nim kluczowa decyzja

Komentarze