Flekken popełnił błąd. Holenderskie media biją na alarm
Ronald Koeman ogłosił kadrę Holandii na spotkanie z Polską. Wśród powołanych znalazł się Mark Flekken, który rozegrał już dziesięć spotkań w barwach Oranje. W ostatnich dniach znalazł się jednak na cenzurowanym po poważnym błędzie w meczu Bayeru Leverkusen.
Flekken trafił do Bundesligi z Brentfordu dzięki agencji SEG, z którą współpracuje także Erik ten Hag. Holenderski trener został właśnie zwolniony z Bayeru, a w tym samym czasie media rozpisują się o pomyłce bramkarza. W starciu z Werderem Bremen Flekken minął się z piłką przy kontrze rywala, co skończyło się golem i remisem 3:3.
W Holandii zawrzało. W programie „Vandaag Inside” dziennikarze i eksperci bezlitośnie ocenili postawę golkipera. Wilfred Genee zauważył, że Flekken „nie zawsze wyglądał pewnie” w reprezentacji. Johan Derksen dodał, że „to nie jest dobry bramkarz”, przypominając jego przeciętne występy w Anglii. Rene van der Gijp poszedł jeszcze dalej, drwiąc z jego gry.
Valentijn Driessen stwierdził, że Flekken został przeceniony jako bramkarz dobrze grający nogami. Podkreślił, że rzeczywistość mocno odbiega od tej opinii. W efekcie pojawiają się pytania, czy Koeman może spokojnie postawić na niego w meczu z Polską.
Selekcjoner ma do dyspozycji także Verbruggena oraz Roefsa. Według przewidywań to pierwszy z nich jest faworytem do gry w starciu z reprezentacją Polski.
Zobacz również: Historia meczów Holandia – Polska. Bilans mówi wszystko