Portugalia nie dała szans Czechom i umocniła się na prowadzeniu

Portugalia
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Portugalia

Portugalia zgodnie z planem zainkasowała trzy punkty w starciu z reprezentacją Czech. Gospodarze zwyciężyli w czwartkowym spotkaniu 2:0. Na listę strzelców wpisali się Cancelo oraz Guedes.

  • Portugalia lepsza od Czechów w meczu Ligi Narodów
  • Cancelo i Guedes strzelcami bramek dla Portugalii
  • Portugalia umocniła się na prowadzeniu w drugiej grupie

Czesi nie mieli argumentów, zasłużone trzy punkty dla gospodarzy

Zarówno Portugalczycy, jak i Czesi przystąpili do czwartkowego spotkania po zwycięstwie ze Szwajcarią i remisie z Hiszpanią. Lepszy bilans bramkowy miała reprezentacja Portugalii, która wyżej pokonała Helwetów. Przed rozpoczęciem spotkania w roli faworytów byli stawiani gospodarze i to się potwierdziło w czasie spotkania.

W pierwszej części gry znaczną przewagę osiągnęli Portugalczycy, którzy długimi momentami spychali Czechów do defensywy. Mimo przeważnie jednostronnego widowiska oglądaliśmy całkiem dobre spotkanie. Nasi południowi sąsiedzi od czasu do czasu próbowali odgryzać się gospodarzom, jednak ich akcje często były dość szybko neutralizowane przez skutecznie ustawionych Portugalczyków.

To, co najważniejsze przed przerwą wydarzyło się na przestrzeni pięciu minut. Najpierw w 33. minucie gospodarze objęli prowadzenie po golu Cancelo, a już w 38. minucie było 2:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Guedes.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż to Portugalczycy byli stroną dominującą w tym pojedynku. Reprezentacja Czech nie miała argumentów, aby spróbować powalczyć choćby o remis. Gospodarze w pełni zasłużenie sięgnęli po kolejne trzy punkty w Lidze Narodów.

Po czwartkowych serii gier Portugalia z siedmioma punktami przewodzi w swojej grupie Ligi Narodów. Na drugie miejsce awansowali Hiszpanie, którzy po pokonaniu Szwajcarii uzbierali pięć oczek. Na trzecim miejscu uplasowali się Czesi z punktem straty do podopiecznych Luisa Enrique. Stawkę zamykają Szwajcarzy, którzy jeszcze nie zdobyli ani jednego punktu w tegorocznej edycji Ligi Narodów.

Komentarze