Xavi ubolewał po stracie dwóch punktów w spotkaniu z Benfiką

Xavi Hernandez
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Xavi Hernandez

FC Barcelona tylko zremisowała (0:0) we wtorkowym starciu z Benfiką Lizbona. Tym samym Blaugrana będzie musiała pokonać w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarzy Bayernu Monachium, aby awansować do fazy pucharowej elitarnych rozgrywek. Xavi przekonywał, że jego zespół może tego dokonać.

  • FC Barcelona nie zaliczyła udanego wieczoru w rywalizacji z Benfiką
  • Katalończycy we wtorek tylko zremisowali bezbramkowo z ekipą z Lizbony
  • Występ swoich piłkarzy skomentował Xavi Hernadez

Barcelona musi pokonać Bayern w Monachium

FC Barcelona we wtorkowy wieczór na Camp Nou rozegrała pierwsze spotkanie w Lidze Mistrzów pod wodzą Xaviego. Katalończycy ostatecznie rozczarowali oczekiwania swoich kibiców, remisując tylko z Benfiką Lizbona. Tym samym Barca jest zmuszona pokonać mistrza Bundesligi w ostatniej kolejce. Zawodnicy Orłów w tym samym czasie mierzyć się będą z Dynamem Kijów.

Przed ostatnią kolejką fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarze Barcelony zajmują drugie miejsce w grupie C, mając dwa punkty przewagi nad ekipą z Lizbony.

– Jesteśmy Barcą i pojedziemy do Monachium, aby wygrać. Sami sprawiliśmy sobie kłopot. Ten remis nas nie satysfakcjonuje. Szkoda, bo drużyna zaprezentowała się dobrze, była świetna atmosfera na trybunach. Wszystko było idealne, tylko nie końcowy wynik – mówił opiekun teamu z La Liga.

– Gdybyśmy strzelili tego gola, mówilibyśmy o świetnym meczu, ale mamy punkt, który nie wystarcza nam do awansu – ubolewał Xavi.

Mamy jednak los w swoich rękach, Musimy w ostatnim meczu zagrać z takim samym zaangażowanie. Myślę, że właśnie taką Barcelonę nasi kibice chcą oglądać. Chociaż musimy być oczywiście skuteczniejsi – zaznaczył trener Blaugrany.

Czytaj więcej: Barcelona – Benfica: zespół Xaviego w trudnej sytuacji

Komentarze