Pedri i Lewandowski daleko w tyle w rankingu Złotej Piłki
Robert Lewandowski i Pedri nie mogą być zadowoleni ze swoich lokat w tegorocznym rankingu Złotej Piłki. Polak został sklasyfikowany dopiero na siedemnastym miejscu, a Hiszpan znalazł się tuż za pierwszą dziesiątką, na pozycji jedenastej. Hiszpańskie media nie kryły zdziwienia wynikami, podkreślając w komentarzach słowo „niewiarygodne”.
Zarówno Lewandowski, jak i Pedri nie udali się do Paryża na ceremonię. Barcelona ma napięty terminarz i w czwartek czeka go mecz ligowy z Oviedo. Obaj wiedzieli też, że nie odegrają głównych ról w rozdaniu nagród, dlatego postawili na odpoczynek. Lewandowski dodatkowo od dawna podchodzi z rezerwą do tego wyróżnienia. Nie pogodził się z decyzją o odwołaniu plebiscytu w 2020 roku, gdy według wielu był murowanym faworytem.
Największe emocje wzbudziła jednak lokata Pedriego. Młody pomocnik Barcelony uważany jest za jednego z najlepszych graczy na świecie. W poprzednim sezonie sięgnął z Blaugraną po mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla i Superpuchar, a z drużyną dotarł do półfinału Ligi Mistrzów. Wystąpił też w finale Ligi Narodów z reprezentacją Hiszpanii.
Eksperci i kibice zgodnie twierdzą, że Pedri zasłużył na wyższe miejsce. Jego umiejętności techniczne i wizja gry sprawiają, że jest kluczową postacią w każdym meczu Barcelony. W obecnym sezonie prezentuje się równie dobrze, a zdaniem wielu nawet lepiej niż rok wcześniej.
Zobacz również: Złota Piłka 2025: Oficjalne wyniki miejsca 11-30