Kapustka nie przecenia wpływu Josue na Legię
Legia Warszawa w poprzednim sezonie miała jednego lidera w składzie i był nim Josue. Portugalczyk zachwycał niesamowitym przeglądem pola i wyszkoleniem technicznym, szybko stając się ulubieńcem kibiców, którzy doceniali również jego niezłomny charakter. Dla innych drużyn był szczególnie nieprzyjemnym rywalem, nie tylko ze względu na jego umiejętności, ale też kontrowersyjne zachowanie.
W zeszłym roku Legia podjęła trudną decyzję o rezygnacji z Josue, który nie dostał propozycji nowej umowy. Dla wielu był to ewidentny błąd, czego potwierdzeniem jest forma zespołu w obecnym sezonie. Wojskowi nie liczą się w walce o mistrzostwo Polski i najprawdopodobniej zajmą dopiero piątą lokatę w tabeli.
Zobacz również: Nowa twarz w Legii. Ekspert wskazuje plusy i minusy
Temat nieobecności 34-latka wraca regularnie. Na nieprzychylne opinie odpowiedział Bartosz Kapustka, który wręcz zasugerował, że rola Josue w Legii była przeceniona. Z nim w składzie również nie udało się zdobyć krajowego mistrzostwa.
– Na pewno przez ostatnie sezony zbudował aurę kapitana na zasadzie gościa, który ma bardzo mocny charakter. Jest postacią charakterystyczną, ma duże ego i odciskającym takie duże piętno na meczu. Legia istniała bez Josue i zdobywała mistrzostwa. Z nim nie zdobyła żadnego mistrzostwa. Za dużo tego jest wszystkiego wokół, że bez niego sobie nie radzimy. Ja bym tak tego nie uzależniał – stwierdził pomocnik w podcaście „Kilka słów o Legii”.
Komentarze