Chiellini: Nikt nie jest niezbędny
dodał: Michał Wachowski | źródło: ASInfo | 17.11.2018 12:30
Giorgio Chiellini | fot. Grzegorz Wajda
Nowy profil goal.pl na Facebooku!
Giorgio Chiellini w sobotnim meczu z Portugalią w ramach Ligi Narodów po raz setny wystąpi w koszulce reprezentacji Włoch.
Squadra Azzurra musi pokonać w Mediolanie aktualnych mistrzów Europy, jeśli chce zagrać w decydującej fazie play off nowych rozgrywek UEFA.
- Nie jestem niezastąpiony, nikt nie jest. Niemniej pięknie jest być znowu z kadrą - podkreślił Chiellini, cytowany przez La Gazzetta dello Sport.
- W porównaniu z klubem trudniej jest powiedzieć, kto zagra, a kto nie. Nikt nie jest niezbędny i myślę, że trener zgadza się z tym - wyznał obrońca Juventusu, który w 99 meczach kadry zdobył osiem bramek, co jest najlepszym dokonaniem, wśród powołanych przez Roberto Manciniego na spotkanie z Portugalią.
- Mam nadzieję, że już niebawem nie będę najlepszym strzelcem tego składu. Są młodsi, którzy ciągle się rozwijają. Żałuję, że nie pojechałem na ostatni mundial. Na poprzednich dwóch nie zdołaliśmy wyjść z grupy, a gdy wygrywaliśmy w 2006 roku byłem jeszcze zbyt młody. Baraże ze Szwecją były najgorszym przeżyciem z kadrą w mojej karierze - stwierdził doświadczony defensor.
- To było ogromne rozczarowanie dla nas wszystkich. Inni pojechali wówczas na mundial, a my na wakacje... To był trudny miesiąc - podsumował Chiellini.
Squadra Azzurra musi pokonać w Mediolanie aktualnych mistrzów Europy, jeśli chce zagrać w decydującej fazie play off nowych rozgrywek UEFA.
- Nie jestem niezastąpiony, nikt nie jest. Niemniej pięknie jest być znowu z kadrą - podkreślił Chiellini, cytowany przez La Gazzetta dello Sport.
- W porównaniu z klubem trudniej jest powiedzieć, kto zagra, a kto nie. Nikt nie jest niezbędny i myślę, że trener zgadza się z tym - wyznał obrońca Juventusu, który w 99 meczach kadry zdobył osiem bramek, co jest najlepszym dokonaniem, wśród powołanych przez Roberto Manciniego na spotkanie z Portugalią.
- Mam nadzieję, że już niebawem nie będę najlepszym strzelcem tego składu. Są młodsi, którzy ciągle się rozwijają. Żałuję, że nie pojechałem na ostatni mundial. Na poprzednich dwóch nie zdołaliśmy wyjść z grupy, a gdy wygrywaliśmy w 2006 roku byłem jeszcze zbyt młody. Baraże ze Szwecją były najgorszym przeżyciem z kadrą w mojej karierze - stwierdził doświadczony defensor.
- To było ogromne rozczarowanie dla nas wszystkich. Inni pojechali wówczas na mundial, a my na wakacje... To był trudny miesiąc - podsumował Chiellini.
Legalni bukmacherzyOceń bukmachera i zgarnij nagrody!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby dodać komentarz:
