Łunin chce konkurować z Courtoisem
Real Madryt kształtuje kadrę na przyszły sezon. Przed Klubowymi Mistrzostwami Świata dopiął transfery Trenta Alexandra-Arnolda, Deana Huijsena oraz Franco Mastantuono, a zaraz po ich zakończeniu również Alvaro Carrerasa. Zespół nie jest jeszcze kompletny, a ewentualne wzmocnienia są oczywiście powiązane także z rozstaniami. Kilku zawodników nie może być pewnych przyszłości na Santiago Bernabeu. Kibice nie wiedzieli, co dalej z Andrijem Łuninem, który jeszcze w trakcie sezonu był łączony ze zmianą klubu.
Ukraiński bramkarz mógł śmiało walczyć o numer jeden w bramce wielu innych drużyn w Europie, stąd rozważania na temat jego potencjalnego odejścia. Niekwestionowaną jedynką między słupkami Realu Madryt jest oczywiście Thibaut Courtois. W przypadku odejścia Łunina, Królewscy musieliby ściągnąć jego następcę, czyli zawodnika, który będzie wystarczająco jakościowy, a do tego pogodzi się z rolą rezerwowego.
Do takich działań jednak nie dojdzie, gdyż Łunin nigdzie się nie wybiera. „The Athletic” potwierdza, że Ukrainiec ma w planach pozostać w klubie na kolejny sezon. Real również nie pracuje nad transferem innego bramkarza, więc ta pozycja zdaje się być odpowiednio obsadzona. Co więcej, Łunin ma ambicję, aby powalczyć z Courtoisem o wyjściowy skład. Wierzy, że Xabi Alonso sprawiedliwie podejdzie do ich rywalizacji i nie będzie na wstępie faworyzował Belga.