Napastnik Juventusu wrócił pamięcią do nieudanego transferu do Atletico

Napastnik Juventusu Moise Kean przyznaje, że po nieudanym transferze do Atletico Madryt w styczniu czuł wielkie rozczarowanie i zawód. To nie był łatwy moment dla Włocha.

Moise Kean
Obserwuj nas w
IMAGO / Marco Canoniero Na zdjęciu: Moise Kean
  • Kean był bliski wypożyczenia do Atletico
  • Transfer nie wypalił z powodu problemów zdrowotnych napastnika
  • Włoch skomentował tamten okres

Kean skomentował nieudany transfer do Atletico

Moise Kean był o krok od wypożyczenia do Atletico Madryt w styczniowym oknie transferowym, ale transakcja upadła po testach medycznych w stolicy Hiszpanii. Rojiblancos zrezygnowali z tego ruchu stwierdzając, że powrót Włocha do zdrowia zająłby zbyt wiele czasu.

– To był bardzo trudny czas dla mnie. Poczułem, że wszystkich wokół rozczarowałem. Byłem zawiedziony. Otrzymałem jednak duże wsparcie od bliskich. W końcu zrozumiałem, że na tym świat się nie kończy – przyznał Kean.

Napastnik Juventusu nadal pozostaje wyłączony z gry z powodu kontuzji. Na razie nie jest jasne, kiedy powróci na boisko. Obecna kampania jest rozczarowująca w jego wykonaniu. Nawet wtedy, gdy był dostępny to Allegri rzadko na niego stawiał.

Zobacz również: Świderski z debiutanckim golem w Serie A [WIDEO]

Komentarze