Luka Modrić może zostać w Europie
Już ponad tydzień minął od ogłoszenia przez Lukę Modricia, że rozstanie się z Realem Madryt. Wydawało się, że 39-letni pomocnik może trafić do MLS lub Arabii Saudyjskiej. Jednak jak się okazuje, Chorwat może nawet zostać w Madrycie.
Klubem, który byłby chętny pozyskać Modricia jest Rayo Vallecano. To klub, który w przeszłości ściągał doświadczonych gwiazdorów. Świetnym przykładek jest Radamel Falcao czy James Rodriguez. Zawodnik nie musiałby się przeprowadzać i dalej grałby na wysokim poziomie przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata 2026.
Zobacz WIDEO: „Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Jednak plany Modricia według osób z jego bliskiego otoczenia mogą być nieco inne. Predrag Mijatović, były zawodnik Realu Madryt, a także bliski znajomy Chorwata, ujawnił w rozmowie z „Cadena SER”, że pomocnik nie zamierza wybierać egzotycznych kierunków.
– Znam Lukę bardzo dobrze. […] W Hiszpanii oczywiście nie zostanie, ale nie zdziw się, jeśli wyląduje w Anglii, we Włoszech albo w Niemczech, bo chce go wiele klubów – powiedział Mijatović.
Co do opcji przeniesienia się do ligi saudyjskiej były reprezentant Jugosławii wypowiedział się następująco:
– W futbolu wszystko jest możliwe, ale znając go, myślę, że nie. Bo on chce rywalizować, chce być w dobrej formie, być sprawny, a to mogą mu zapewnić tylko w pięciu czołowych ligach – uważa Mijatović.
Wydaje się więc, że głównym celem Luki Modricia jest dalsza gra w europejskiej elicie, żeby być przygotowanym na swój ostatni mundial z reprezentacją Chorwacji.
Zobacz także: Ter Stegen na wylocie? Barcelona zadecydowała ws. bramkarza
Komentarze