Zirkzee znów w Serie A? Kolejny klub się zgłasza
Manchester United tego lata kompletnie przebudował ofensywę, a rolę podstawowego napastnika przejął Benjamin Sesko, który trafił na Old Trafford z Lipska. Jeszcze przed końcem okienka drużynę opuścił za to Rasmus Hojlund, który wylądował na wypożyczeniu w Napoli. W klubie pozostał więc Joshua Zirkzee, który też był łączony z odejściem, ale po rozstaniu z Duńczykiem Czerwone Diabły nie chciały tracić kolejnego napastnika.
Rola Holendra w zespole od początku sezonu jest natomiast marginalna. Ruben Amorim zdecydowanie bardziej woli Sesko, a Zirkzee zaliczył łącznie zaledwie 82 minuty gry. To dla niego zdecydowanie za mało, więc media ponownie łączą go z powrotem do Serie A. Swego czasu zainteresowanie wykazywały takie marki, jak Juventus, Milan czy właśnie Napoli.
Obecnie o transferze Zrikzeego myśli Como, które stale się rozwija pod wodzą Cesca Fabregasa. Hiszpański szkoleniowiec ceni napastnika Manchesteru United i jest gotowy, aby go odbudować. Do tego ruchu mogłoby dojść już podczas zimowego okienka.
Wiele zależy jednak od nastawienia giganta z Old Trafford. Zirkzee to rezerwowy napastnik, ale nie cieszy się zaufaniem Amorima, więc dla jego rozwoju najlepszą decyzją może być właśnie zmiana otoczenia.
Zirkzee wydaje się być kolejnym głośnym niewypałem transferowym Manchesteru United. W 2024 roku Bologna otrzymała za niego ponad 40 milionów euro.