W trakcie ostatniego tygodnia Olympique Marsylia opuścił trener Jorge Sampaoli i wiele wskazuje, że na tym nie koniec. Dziennikarze L’Equipe przekazali, że odejście z klubu planuje także kapitan Steve Mandanda. Nowym pracodawcą doświadczonego golkipera ma być Stade Rennais.
- Steve Mandanda utracił w poprzednim sezonie miejsce w wyjściowym składzie Olympique Marsylia
- Doświadczony golkiper chce grać regularnie i dlatego rozważa odejście
- Francuz jest w trakcie negocjacji ze Stade Rennais
Mandanda nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery
Informacja o rezygnacji ze stanowiska trenera Jorge Sampaoliego została przyjęta w Olympique Marsylia ze sporym zdziwieniem. Zdaniem mediów Argentyńczyk był sfrustrowany polityką transferową wicemistrzów Francji i zdecydował, że nie jest w stanie pracować w takich warunkach. Wpływ na jego decyzję mogło mieć także zapewnienie prezesa Marsylczyków odnośnie pozostania w klubie Arkadiusza Milika, z którym szkoleniowiec był skłócony.
Z klubem pożegnać się może jego kapitan – Steve Mandanda. Francuz ma jeszcze dwa lata ważnej umowy, jednak według dziennikarzy L’Equipe zdecydowany jest na odejście z klubu. W trakcie ostatniej kampanii utracił on miejsce w wyjściowym składzie kosztem wypożyczonego z AS Romy Pau Lopeza. 37-latek miał ustalić już warunki kontraktu ze Stade Rennais. Czerwono-czarni negocjują także transfer Samuela Umtitiego z FC Barcelony.
Mandanda reprezentuje barwy Olympique Marsylia od 2017 roku. W zeszłym sezonie rozegrał 20 meczów we wszystkich rozgrywkach, notując w nich 10 czystych kont.
Czytaj dalej: Arsenal pozbył się pomocnika
Komentarze