Federico Chiesa zdecydował się zostać w Liverpoolu
Liverpool jako obrońca tytułu zainaugurował nowy sezon w Premier League. W piątek (15 sierpnia) podopieczni Arne Slota przed własną publicznością podejmowali Bournemouth. Po szalonym meczu The Reds odnieśli zwycięstwo (4:2), a jedną z bramek zdobył Federico Chiesa. Do tej pory przyszłość reprezentanta Włoch na Anfield Road stała pod dużym znakiem zapytania.
Chiesa trafił na wyspy latem ubiegłego roku z Juventusu za ok. 12 milionów euro. Poprzednia kampania w jego wykonaniu nie była udana, ponieważ 27-latek miał duże trudności, aby wywalczyć miejsce w składzie. Ostatecznie uzbierał jedynie 14 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Na murawie przebywał w tym czasie przez 466 minut. Dlatego też pojawiły się pogłoski o powrocie do Serie A.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Choć wydawało się, że przyszłość mistrza Europy leży z dala od Anglii, to nieoczekiwanie nastąpił duży zwrot akcji. Fabrizio Romano na łamach profilu Gamdom Sport przekazał, że Federico Chiesa zmienił zdanie i postanowił zostać w Liverpoolu.
Dziennikarz dodał, że doniesienia o planach zmiany klubu były prawdziwe, jednak finalnie o zmianie decyzji przesądziła poprawa relacji z Arne Slotem, kolegami z zespołu oraz kibicami. Jednym z powodów pozostania na Anfield Road był także odejście Luisa Diaza i Darwina Nuneza. Chiesa wraz ze swoim agentem poinformowali już zarząd The Reds o swojej decyzji.