Bayern Monachium rozgląda się za środowym obrońcą. Kandydatem do wzmocnienia mistrza Niemiec może być stoper Eintrachtu Frankfurt.
- Bayern może zgłosić się po obrońcę Eintrachtu
- Na razie nie doszło do kontaktu monachijczyków z piłkarzem
- Defensor ma kontrakt ważny tylko do 30 czerwca 2023 roku
Kolejny Francuz może trafić do Monachium
Mistrzostwa świata w Katarze są już na etapie ćwierćfinału. Do powrotu futbolu klubowego zostało zatem coraz mniej czasu. Może to martwić Bayern, który w efekcie mundialu stracił jednego ze swoich środkowych obrońców. Poważnej kontuzji już w pierwszym meczu grupowym doznał Lucas Hernandez. Francuza na boisku nie zobaczymy przez wiele miesięcy.
Julian Nagelsmann pozostał z trzema stoperami. Do dyspozycji niemieckiego szkoleniowca są: Matthijs de Ligt, Dayot Upamecano, a także Benjamin Pavard. Ostatni z nich jakiś czas temu wyrażał swoje niezadowolenie, które może poskutkować odejściem z Monachium. Nie dziwi zatem fakt, że Bayern zaczął rozglądać się za nowym stoperem.
Niewykluczone, że transferowym celem mistrza Niemiec będzie Evan Ndicka. 23-latek wyrobił sobie już markę w Bundeslidze. Od czterech lat reprezentuje on bowiem Eintracht Frankfurt, z którym zagrał w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Ma on zatem umiejętności i doświadczenie potrzebne w takim klubie jak Bayern. Dla monachijczyków nie bez znaczenia jest fakt, że piłkarzowi wygasa kontrakt w lipcu 2023 roku. Bayern nie musiałby zatem płacić za jego sprowadzenie.
Czytaj także: Flick już po rozmowach. Wyjaśniła się przyszłość Niemca
Komentarze