Osimhen za Lewandowskiego? Szanse są niewielkie
Barcelona zdecydowała, że ten sezon będzie dla Roberta Lewandowskiego ostatnim w zespole Hansiego Flicka. W czerwcu 2026 roku wygasa jego umowa i nie zostanie ona przedłużona. To oczywiście wciąż jedynie medialne informacje, ale klub faktycznie nie prowadzi w jego sprawie żadnych rozmów, a ostatnie miesiące pokazują, jak zmieniła się jego rola w drużynie. Flick nie traktuje go już jako niepodważalnego piłkarza wyjściowej jedenastki, a częściej rotuje między nim a Ferranem Torresem.
Mistrzowie Hiszpanii skupiają się tym samym na wytypowaniu jego następcy, który zostanie pozyskany podczas przyszłorocznego lata. Nie ulega wątpliwościom, że wymarzonym kandydatem jest Julian Alvarez, obecnie występujący w Atletico Madryt. Na ten moment nie jest to natomiast temat realny, gdyż Argentyńczyk jest zwyczajnie zbyt drogi.
Z tego względu Barcelona rozgląda się również za innymi opcjami. Na liście życzeń ma znajdować się Victor Osimhen, który był łączony z nią już w zeszłym roku. Tego lata Galatasaray wykupiło napastnika z Napoli za 75 milionów euro.
Osimhen chętnie przeniósłby się do Katalonii, ale kluczowe będą żądania finansowe Galatasaray. Turecki gigant nie ma ciśnienia na sprzedaż, bowiem 26-latek dopiero co zdecydował się na ten transfer, a jego umowa obowiązuje do 2029 roku. Radyospor uważa, że Barcelona ma niewielkie szanse na powodzenie w tym temacie.









