Barcelona chce zbić cenę za Rashforda. Tyle jest gotowa zapłacić

FC Barcelona pracuje już nad definitywnym transferem Marcusa Rashforda. Duma Katalonii jest gotowa zapłacić Manchesterowi United około 30 milionów euro. Angielski klub oczekuje jednak większej kwoty - poinformował Ekrem Konur.

Marcus Rashford
Obserwuj nas w
PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy Na zdjęciu: Marcus Rashford

Manchester United oczekuje 40 milionów euro

Marcus Rashford podczas minionego letniego okienka transferowego został wypożyczony z Manchesteru United do Barcelony. Już w momencie ogłaszania transakcji spekulowano, że w umowie między klubami znalazła się opcja definitywnego wykupu zawodnika. Do tej pory brakuje jednak spójnych informacji na temat jej wysokości. Jak podaje w mediach społecznościowych turecki dziennikarz – Ekrem Konur, Duma Katalonii może zatrzymać u siebie 27-letniego skrzydłowego za kwotę 35 milionów funtów, czyli około 40 milionów euro.

Według wspomnianego źródła cena ta nie do końca odpowiada władzom mistrzów La Ligi. FC Barcelona uznaje, że kwota zapisana w klauzuli jest zbyt wygórowana i już rozpoczęła rozmowy z działaczami Czerwonych Diabłów w sprawie jej obniżenia. Hiszpański klub jest podobno gotów zapłacić za Anglika około 26 milionów funtów, co daje mniej więcej 30 milionów euro. Negocjacje trwają, a ich wynik zadecyduje o tym, czy Rashford zostanie na stałe w stolicy Katalonii, czy też wróci na boiska Premier League po zakończeniu sezonu.

POLECAMY TAKŻE

Dotychczas angielski atakujący w barwach drużyny Blaugrany rozegrał sześć spotkań, w których zdobył dwie bramki i zanotował dwie asysty, szybko zyskując uznanie kibiców oraz trenera. Lewy napastnik większość swojej kariery spędził w Manchesterze United, w którym zadebiutował w 2016 roku i przez lata był jedną z twarzy zespołu z siedzibą na Old Trafford. W międzyczasie stał się także ważnym ogniwem reprezentacji Anglii, występując na mistrzostwach świata oraz Europy. Co ciekawe, zanim trafił do Barcelony, wiosną 2025 roku spędził kilka miesięcy na wypożyczeniu w Aston Villi, gdzie miał okazję odbudować formę.