Pentz zatrzymał Francję, mistrzowie świata wciąż bez wygranej w Lidze Narodów

Kylian Mbappe
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Kylian Mbappe

Francja w meczu trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Narodów UEFA tylko zremisowała na wyjeździe z Austrią (1:1). Trójkolorowi byli stroną dominującą na stadionie w Wiedniu. Kapitalną partię rozegrał jednak Patrick Pentz, którzy strzegł bramki Das Team.

  • Reprezentacja Francji po trzech kolejka Ligi Narodów UEFa ma na swoim koncie tylko dwa punkty
  • Mistrzowie świata szorują dnia tabeli grupy pierwszej w dywizji A
  • Trójkolorowym punkt w piątkowym boju uratował Kylian Mbappe

Francja dominowała, ale tylko zremisowała

Reprezentacja Francji jest ostatnim triumfatorem Ligi Narodów UEFA. Trójkolorowi do piątkowej potyczki przystępowali, nie mając wciąż zwycięstwa w tej edycji rozgrywek. Les Blues w pierwszych dwóch spotkaniach wywalczyli tylko jeden punkt. Austria miała natomiast przed bojem z podopiecznymi Didiera Deschampsa trzy oczka.

Goście w pierwszych trzech kwadransach rywalizacji byli zespołem aktywniejszym w ofensywie. Aktualnym mistrzom świata udało się wypracować dwie sytuacje strzeleckie, ale po żadnej z nich Francja nie objęła prowadzenia. Głównie za sprawą Patricka Pentza, który dobrze spisał się między słupkami bramki gości.

Wynik meczu został natomiast otwarty w 37. minucie. W roli głównej wystąpił Andreas Weimann, wykorzystując podanie z boku boiska od Konrada Laimera. 30-latek strzałem z bliska skierował piłkę do siatki i Austria na przerwę schodziła z jednobramkową zaliczką. Mimo że Das Team wcale nie wypracował sobie wielu okazji strzeleckich.

Po zmianie stron goście robili, co w ich mocy, aby odwrócić losy rywalizacji. Niemniej albo świetnie spisał się bramkarz austriacki, albo jak w przypadku sytuacji z 56 minuty zawiodła precyzja Kingsleya Comana. W końcu po ponad godzinie gry na boisku pojawił się Kylian Mbappe, który w 83. minucie strzelił gola na 1:1. Napastnik PSG wykorzystał podanie Christophera Nkunku, po którym Trójkolorowi uwierzyli, że mogą jeszcze wygrać.

Do końca zawodów ostatecznie wynik już się nie zmienił i podopieczni Didiera Deschampsa musieli zadowolić się podziałem punktów. Francja kolejne spotkanie rozegra już 13 czerwca, mierząc się w roli gospodarza z Chorwacją. Austriacy zagrają z kolei tego samego dnia z Danią.

Komentarze