Villarreal potwierdził swoją w czwartkowy wieczór swoją wyższość nad Red Bull Salzburg. Żółte Łodzie Podwodne po raz drugi pokonali austriackiego giganta i zasłużenie awansowali do 1/8 finału Ligi Europy.
Villarreal do rewanżowego spotkania przystępował w roli zdecydowanego faworyta do awansu. Wszystko dzięki pokaźnej zaliczce z pierwszego meczu na Red Bull Arena, który zakończył się wygraną 2:0 gości. W drugim pojedynku na własnym stadionie podopieczni Unaia Emery’ego byli więc w komfortowej sytuacji.
Spotkanie na Estadio de la Ceramica świetnie ułożyło się jednak dla gości z Salzburga, którzy w 18 minucie objęli prowadzenie. Po fatalnym zagraniu bramkarza Villarreal piłkę przejął Patson Daka i zagrał ją przed bramkę do lepiej ustawionego Mergima Berisy. Ten nie zmarnował doskonałej okazji i dał prowadzenie swojemu zespołowi.
Kilka minut później mogło być już 2:0 dla Salzburga, ale po szybkiej akcji zespołu nieznacznie pomylił się Daka. Zapędy Salzburga zostały ostudzone przez gospodarzy w 40. minucie. Wówczas Villarreal doprowadził do wyrównania. Po zagraniu Paco Alcacera z piłką w pole karne wpadł Gerard Moreno, świetnie zwiódł obrońcę i bramkarza, a następnie trafił do praktycznie pustej bramki.
W drugiej połowie wynik długo nie ulegał zmianie Dopiero w 89. minucie prowadzący to spotkanie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy za faul bramkarze Cicana Stankovicia. Jedenastkę pewnym strzałem wykorzystał Gerard Moreno.
Komentarze