Liga Europy: dwa ciosy Kane, Tottenham blisko celu

Harry Kane
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Harry Kane

Tottenham Hotspur nie sprawił zawodu swoim kibicom i pokonał Dinamo Zagrzeb w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Europy. Podopieczni Jose Mourinho wygrali na własnym stadionie 2:0.

Tottenham nie zlekceważył rywala

Tottenham Hotspur do pojedynku z Dinamem Zagrzeb przystępował w roli zdecydowanego faworyta. Trener Kogutów Jose Mourinho nie zlekceważył rywala i posłał na boisko silną jedenastkę z Harry’m Kane na czele. Jak się okazało napastnik reprezentacji Anglii został bohaterem tego spotkania.

Od początku spotkania inicjatywa należała do gospodarzy, którym defensywę rywali udało się zaskoczyć w 24. minucie. Wówczas świetną indywidualną akcję przeprowadził Harry Kane, który wbiegł w pole karne pomiędzy czterech obrońców i uderzył w kierunku rogu. Piłka odbiła się jednak od słupka, ale następnie trafiła pod nogi dobrze ustawionego Kane’a, który nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce. Jak się okazało był to jedyny gol w pierwszej połowie.

Niezawodny Kane

Po drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Nadal stroną przeważają był zespół Tottenhamu, który miał spotkanie pod pełną kontrolą. W 70. minucie Koguty potwierdziły swoją wyższość nad rywalem zdobywając drugiego gola. Ponownie w roli głównej wystąpił Kane, któremu piłka spadła pod nogi po złej interwencji jednego z obrońców. Reprezentant Anglii następnie zwiódł rywala i pewnym uderzeniem z około ośmiu metrów nie dał szans bramkarzowi.

Wynik 2:0 utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego. Tottenham uzyskał tym samym bardzo solidną zaliczkę przed rewanżowym spotkaniem 1/8 finału Ligi Europy, które rozegrane zostanie 18 marca w Zagrzebiu.

Komentarze

Na temat “Liga Europy: dwa ciosy Kane, Tottenham blisko celu

Oglądaliście ten mecz ? Wg Was – cytuję – Świetną indywidualną akcję przeprowadził Harry Kane, który wbiegł w pole karne pomiędzy czterech obrońców i uderzył w kierunku rogu. Piłka odbiła się jednak od słupka, ale następnie trafiła pod nogi dobrze ustawionego Kane’a, który nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce”

Akcję zakończoną strzałem w słupek przeprowadził Lamela, nie Kane