Ter Stegen pominął Szczęsnego, za rywala w Barcelonie uważa Penę
FC Barcelona jak najszybciej musi rozwiązać sytuację związaną z pozycją bramkarza. W mediach powstała gorąca dyskusja na temat obsady bramki. Na ten moment w zespole jest trzech golkiperów, czyli Marc-Andre ter Stegen, Wojciech Szczęsny i Inaki Pena. Mimo to Duma Katalonii chce sprowadzić jeszcze jednego zawodnika na tę pozycję. Na liście życzeń znajduje się Joan Garcia z Espanyolu.
Od kilku tygodni pojawiają się informacje, że Ter Stegen latem opuści Barcelonę. Mimo medialnych spekulacji reprezentant Niemiec nie rozważa transferu. 33-latek po powrocie na boisko zamierza walczyć o miejsce między słupkami. W rozmowie z Mundo Deportivo zabrał głos ws. rywalizacji o miano pierwszego bramkarza. Co ciekawe w swojej wypowiedzi kompletnie pominął Wojciecha Szczęsnego.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
– Jeśli dobrze pamiętam i nic nowego nie wydarzyło się w ciągu ostatnich godzin, mamy tylko dwóch bramkarzy na przyszły sezon, Inakiego i mnie. Tak więc mamy konkurencję na tej pozycji, a ktokolwiek przyjdzie, zawsze musi zmierzyć się z tą konkurencją. Każdy zawodnik, na każdej pozycji, musi się z nią zmierzyć. To samo wydarzyło się w ostatnich latach, ponieważ mieliśmy wspaniałych bramkarzy, którzy również przyszli z wielkimi ambicjami. Tak powinno być – powiedział Marc-Andre ter Stegen w rozmowie z Mundo Deportivo.
Warto zaznaczyć, że choć umowa Szczęsnego wygasa z ostatnim dniem czerwca, to Polak ma ofertę przedłużenia kontraktu. Barcelona złożyła mu propozycję rocznego kontraktu z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Komentarze