Kluczowy piłkarz reprezentacji Polski z urazem, jego występ z Ukrainą niepewny!

Kamil Grosicki
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Kamil Grosicki

Piłkarska reprezentacja Polski w środowy wieczór po raz dziewiąty w historii zmierzy się z Ukrainą, a czwarty raz w meczu towarzyskim. Spotkanie będzie rozegrane na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Tymczasem trener Jerzy Brzęczek na oficjalnej konferencji prasowej przed środową batalią zakomunikował, że kontuzji na treningu doznał Kamil Grosicki, więc w środę zostanie podjęta decyzja, czy zawodnik będzie mógł zagrać.

Czytaj dalej…

Piłkarska reprezentacja Polski zacznie starciem z Ukrainą trójmecz listopadowy. Po spotkaniu z Ukrainą piłkarze Biało-czerwonych zmierzą się już w ramach Ligi Narodów UEFA z Włochami i Holandią. Tymczasem złe wieści napłynęły z obozu polskiej ekipy, gdyż urazu nabawił się Kamil Grosicki, którego występ w boju z Ukrainą stanął pod znakiem zapytania.

– Kamil Grosicki doznał wczoraj na treningu, lekkiego mam nadzieję urazu. Zobaczymy, czy będzie w stanie grać w jutrzejszym meczu – rzekł Jerzy Brzęczek w trakcie spotkania z przedstawicielami mediów.

Pech Grosickiego

W kontekście “TurboGrosika” warto odnotować, że od września nie gra w klubie. Jego sytuacja nie jest zatem najlepsza, więc listopadowe zgrupowanie miało być szansą dla piłkarza na rozegranie konkretne liczby minut, co nie przydarzyło mu się od 16 września, gdy zagrał szeregach Hull City w trakcie potyczki Carabo Cup przeciwko Harrogate Town.

Pewne jest, że w szeregach polskiej ekipy przeciwko Ukraińcom w “Kotle Czarownic” nie zobaczymy Roberta Lewandowskiego. Mistrz Bundesligi i triumfator ostatniej edycji Ligi Mistrzów ma dzisiaj pojawić się w Katowicach. Odnotujmy, że Biało-czerwoni stacjonują w ścisłym centrum stolicy aglomeracji, w hotelu Courtyard by Marriott Katowice City Center. – Robert Lewandowski dotrze do nas dzisiaj przed kolacją. Taką podjęliśmy już wcześniej decyzję – powiedział opiekun Biało-czerwonych.

Z dobrych wieści trzeba odnieść się do tego, że w pełni zdrowy jest Maciej Rybus. Piłkarz Lokomotiwu Moskwa będzie gotowy do gry w środowej konfrontacji, co zresztą selekcjoner Biało-czerwonych obwieścił. – Maciej Rybus jest w pełni sił, gotowy do gry – powiedział krótko Brzęczek.

Komentarze