Jan Urban konkretnie o planie na październik i postawie zmienników
Reprezentacja Polski pod wodzą Jana Urbana może zaliczyć do udanych wrześniowe zgrupowanie. Tym samym doświadczony trener może spokojnie podchodzić do potyczek z Nową Zelandią i Litwą w przyszłym miesiącu. Były szkoleniowiec Górnika Zabrze opowiedział też o planie na przyszłość w kontekście kadry.
– Zgrupowania są ekspresowe. FIFA dąży do tego, żeby rozgrywać trzy mecze w czasie zgrupowania, a nie dwa. Trzeba żonglować treningami, regeneracją i spotkaniami, żeby zawodnicy byli w optymalnej dyspozycji. Wielu z nich wraca z klubów po intensywnych meczach, więc trzeba to dobrze rozplanować – powiedział Urban w trakcie pomeczowej konferencji prasowej.
W końcówce spotkania Biało-czerwoni stracili dwie bramki, ale na szczęście jedna z nich nie została uznana. O postawie defensywy reprezentacji Polski trener również się wypowiedział.
– Po golu 3:0 zawodnicy trochę się rozluźnili. W stabilizacji i rytmie meczu wiele zmian nie pomaga, ale wynik był naprawdę dobry. Musiałem też zrobić zmiany, żeby zobaczyć, jak radzą sobie inni zawodnicy i żeby większa liczba piłkarzy partycypowała w meczu – wyjaśnił Urban.
Były szkoleniowiec Górnika miał również kilka uwag do gry graczy, którzy pojawili się na boisku w drugiej połowie.
– Zmiennicy? Wyglądało to dobrze, jeśli chodzi o Holandię. Dziś znowu trzeba patrzeć na aspekt mentalny, czyli na to jak zawodnik radzi sobie w roli faworyta w porównaniu z drużyną, która nie ma nic do stracenia. W pierwszej połowie, gdy byliśmy faworytem, drużyna poradziła sobie znakomicie. Po zmianach sytuacja trochę się zmieniła, ale ogólnie jestem zadowolony – przekonywał Urban.
Czytaj więcej: Urban docenił swoich piłkarzy. Jeden moment zrobił na nim ogromne wrażenie