To nie byłby pierwszy wyjazd do Włoch
Adam Buksa ma już spore międzynarodowe doświadczenie, zebrane w kilku ligach poza Polską. Za młodu wyjechał do Włoch (Novara U19), potem wrócił do Polski, następnie trafił do MLS, a w dalszej kolejności zaliczył ligę francuską, turecką i duńską. Niewykluczone, że historia częściowo zatoczy koło, bo już jakiś czas temu goal.pl jako pierwszy interesował, że Buksą zainteresowało się włoskie Udinese.
Potem informację o zainteresowaniu tym graczem ze strony klubu Kosty Runjaicia podawali również włoscy dziennikarze. Od kilku dni we włoskich mediach ten temat przewija się dość mocno, krążą nawet informacje, że Udinese zaproponowało Duńczykom 5 mln euro i transfer jest tuż, tuż.
Na razie oferta jest za niska
Jak to wygląda naprawdę? Otóż z naszych informacji wynika, że owszem, negocjacje trwają, ale porozumienia jeszcze nie ma. Z naszej wiedzy wynika, że absolutne minimum dla FC Midtjylland to odzyskanie tego co Duńczycy zapłacili francuskiemu RC Lens, a więc nieco ponad 4 mln euro.
W tym momencie oferta Włochów dośc znacząco od tego odbiega, co oznacza, iż Udinese zaproponowało poniżej 4 mln euro. Oczywiście, to dopiero pierwsza propozycja i w każdym momencie klub z Italii może dorzucić „brakującą kwotę”. Do tego trzeba jednak dogadać kontrakt indywidualny „Buksika”, a w tym momencie to też nie jest załatwione na 100 procent.
Co ciekawe, Buksą interesuje się też jeden z klubów MLS, ale reprezentant Polski nie chce znów wyjeżdzać z Europy. Współpraca z Kostą Runjaiciem i występy w Serie A są dla niego o wiele bardziej kuszące.