Widzew bez błysku w klasyku. Gikiewicz pomógł Legii [WIDEO]

Legia Warszawa pokonała w hitowym meczu w Łodzi Widzew 2-0. Obie bramki padły w pierwszej połowie. Przy trafieniu Marca Guala zawiódł Rafał Gikiewicz.

Gual i Morishita
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Gual i Morishita

Widzew zawiódł u siebie

Widzew Łódź w ostatnich tygodniach radzi sobie bardzo słabo, a Legia Warszawa po porażce z Lechem Poznań straciła już praktycznie szanse na zakończenie sezonu na podium. Polski klasyk nie zapowiadał się więc zbyt elektryzująco, ale to wciąż starcie pomiędzy dwoma wielkimi markami. W czwartkowy wieczór doszło do hitowego spotkania w Łodzi.

Legia od samego początku była zdecydowanie lepiej dysponowana. Na prowadzenie wyszła już w 17. minucie po trafieniu Ryoyi Morishity. Na wyróżnienie zasługuje Marc Gual, który popisał się znakomitą asystą, świetnie odnajdując skrzydłowego. W 34. minucie Hiszpan podwyższył prowadzenie, wykorzystując fatalny błąd Rafała Gikiewicza. Bramkarz Widzewa podał mu piłkę prosto pod nogi, a ten zareagował odpowiednio i umieścił ją w siatce.

Po zmianie stron Widzew prezentował się nieco lepiej. Poszukiwał bramki kontaktowej, podczas gdy Legia wyraźnie oddała piłkę swojemu rywalowi i wyczekiwała okazji do kontrataków. Gospodarzom brakowało jednak dogodnych sytuacji do zdobycia gola. W 76. minucie po bardzo ładnym zachowaniu do siaki trafił Julian Shehu, ale analiza VAR wykazała, że w tej akcji nie wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

W doliczonym czasie gry czerwone kartki otrzymali Patryk Kun oraz Morishita. Widzew nie wykorzystał gry w przewadze i poległ przed własną publicznością z Legią 0-2.

Komentarze