Barcelona ma już tytuł. Na razie w lidze kobiet
W stolicy Katalonii już świętują. Barcelona Femeni, a więc kobieca reprezentacja Dumy Katalonii, wygrała zmagania w Liga F, czyli żeńskim odpowiedniku La Liga. Na kolejkę przed końcem rywalizacji ekipa prowadzona przez Pere Romeu ma sześć punktów przewagi nad Realem Madryt. Ostateczny triumf Blaugranie zapewniło efektowne zwycięstwo z Realem Betis. Spory udział w tym sukcesie miała Ewa Pajor.
Barcelona w wyjazdowym starciu rozbiła zespół z Sewilli aż 9:0. Już w 3. minucie Pajor znalazła sposób na Paulę Vizoso, która w 28. minucie obejrzała czerwoną kartkę. Barca na przerwę schodziła z trzybramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron Blaugrana strzeliła jeszcze sześć goli. Pajor po raz drugi trafiła do siatki w 83. minucie. W ten sposób powiększyła swój ligowy dorobek do 23 bramek i już właściwie może być pewna tytułu najlepszej snajperki. Alexia Putellas i Edna Imade mają na koncie po 16. goli.
Komentarze