Chojniczanka powalczy z Wieczystą w finale
Chojniczanka Chojnice wiosną była bezsprzecznie jedną z najlepszych drużyn w drugiej lidze. Konsekwentnie goniła czołówkę, kończąc sezon zasadniczy na czwartym miejscu. Niewiele brakowało, a przeskoczyłaby trzecią Wieczystą Kraków, co kilka miesięcy wcześniej zdawało się być niemożliwe. W czwartek Chojniczanka ugościła na swoim terenie Świt Szczecin w półfinale baraży o awans do pierwszej ligi.
Faworytem tej rywalizacji byli gospodarze, którzy od samego początku pokazywali, że są niesamowicie zdeterminowani. Na prowadzenie wyszli już w 7. minucie, a po pół godzinie było aż 3-0. Świt odpowiedział po trzeciej bramce dla Chojniczanki, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 4-1.
W przerwie wydawało się, że wygrana Chojniczanki jest już niezagrożona. Była stroną dominującą, pokazując wyższość piłkarską oraz taktyczną. Po zmianie stron dała się jednak zaskoczyć – Świt w 50. minucie strzelił drugiego gola, a w 73. minucie złapał kontakt. Reakcja Chojniczanki okazała się znakomita, bowiem chwilę później dobiła swojego rywala, po raz piąty pakując piłkę do siatki.
Komentarze