Widzew się zbroi. Dwa transfery w drodze
Widzew Łódź pragnie być tego lata królem polowania na polskim podwórku. Sfinalizowano już sześć transfery, a to jeszcze nie koniec. Do tej pory do zespołu dołączyli między innymi Sebastian Bergier, Maciej Kikolski, Mariusz Fornalczyk czy Angel Baena. Dziennikarz Tomasz Włodarczyk przekonuje, że w drodze jest dwóch kolejnych piłkarzy, którzy zdecydowali się na przenosiny do Łodzi.
Widzew miał wygrać rywalizację o Lindona Selahiego, który w przeszłości grał już pod wodzą trenera Zeljko Sopicia. Jest on dostępny w ramach wolnego transferu, gdyż wygasa jego umowa z HNK Rijeką. Zabiegał o niego Hajduk Split, ale to Widzew okazał się konkretniejszy, oferując większe pieniądze. Selahi w przyszłym tygodniu ma zjawić się na testach medycznych, a jeśli przejdzie je pomyślnie – podpisze trzyletnią umowę.
Widzew ma sprowadzić także lewego obrońcę z Kosowa. Jednokrotny reprezentant kraju również zwiąże się trzyletnią umową. 20-letni Dion Gallapeni w ten weekend przejdzie testy medyczne. W sezonie 2024/2025 uzbierał dla FC Prishtiny pięć bramek oraz osiem asyst w 37 występach.
Nie ulega wątpliwościom, że Widzew jest coraz bliżej domknięcia kadry na przyszły sezon. Celem pozostaje wzmocnienie defensywy oraz ściągnięcie jakościowego napastnika. Na szczycie listy życzeń znajduje się Mariusz Stępiński.