Deco wywołał burzę słowami o Nico Williamsie
FC Barcelona nie rezygnuje z walki o Nico Williamsa, ale styl prowadzenia negocjacji nie spodobał się w Bilbao. Iskrą zapalną była wypowiedź Deco, który stwierdził, że skrzydłowy Athletic Club chce dołączyć do Dumy Katalonii. Te słowa wywołały falę krytyki.
Rafael Alkorta, były dyrektor sportowy Athletic i legenda klubu, ostro skrytykował Barcelonę na antenie „El Larguero”. – To zaczyna robić się męczące. Już rok temu próbowali tego samego. Wtedy to wyglądało na: „chcemy, ale nie możemy”. Teraz to, co zrobił Deco, jest nie do przyjęcia – powiedział Alkorta.
Według niego publiczne ujawnianie rzekomych intencji piłkarza tylko pogarsza sytuację. – Nico ma ważny kontrakt. Takie słowa stawiają go w trudnej pozycji. To brak szacunku wobec klubu – dodał były dyrektor.
Athletic Club od początku utrzymuje jedno stanowisko: jeśli Barcelona chce Williamsa, musi zapłacić pełną kwotę klauzuli wykupu i to natychmiast. Nie ma mowy o ratach czy negocjacjach. Wypowiedzi Deco tylko utwardziły stanowisko Basków.
Alkorta przypomniał również zasady rynku transferowego. – Jeśli chcesz zawodnika, płać klauzulę i po sprawie. To są reguły gry. A to, co robi teraz Barcelona, jest nieakceptowalne – stwierdził.
Deco nie zamierza jednak wycofywać się z tematu. Potwierdził, że Nico chce grać dla Barcelony i dodał, że klub zrobi wszystko, by transfer doszedł do skutku. Tymczasem atmosfera między klubami staje się coraz bardziej napięta.
Zobacz również: Juventus bliski sprzedaży dwóch piłkarzy. Zarobi 22 mln euro