Hojlund z kolejną szansą. Manchester United może odpuścić transfer
Manchester United po fatalnym sezonie zaplanował rewolucję kadrową w ofensywie. Ruben Amorim domagał się transferów piłkarzy, którzy lepiej odnajdą się w jego taktyce. Na Old Trafford trafili już Matheus Cunha oraz Bryan Mbeumo, którzy będą pełnić rolę dwóch „dziesiątek” w systemie portugalskiego menedżera.
Czerwone Diabły były łączone również z wieloma jakościowymi napastnika. Wśród kandydatów wymieniano Victora Osimhena, Viktora Gyokeresa oraz Alexandra Isaka, ale żaden z nich nie chce dołączyć do tej drużyny. Biorąc pod uwagę, że opcji na rynku jest niewiele, a po wcześniej wspomnianych transferach budżet Manchesteru United znacząco zmalał, ostatecznie sprowadzenie nowego snajpera nie jest przesądzone. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że angielski gigant z tego zrezygnuje, a Amorim da jeszcze jedną szansę wypychanemu Rasmusowi Hojlundowi.
Duńczyk nie zachwycił w dwóch ostatnich sezonach, dlatego Manchester United był gotowy, aby zastąpić go kimś nowym. Podczas przygotowań do kolejnej kampanii będzie mógł powalczyć o swoją przyszłość na Old Trafford. Amorim go nie skreśla i chętnie z niego skorzysta, jeśli ten potwierdzi, że na to zasługuje.
Hojlund był wcześniej łączony z powrotem do Serie A. Jego transfer rozważali Inter Mediolan oraz Napoli, ale finalnie oba kluby postawiły na innych piłkarzy.