Liverpool czy Barcelona? Luis Diaz udzielił wymijającej odpowiedzi
Luis Diaz w ostatnich tygodniach może czuć się jak na rollercoasterze. Przyszłość piłkarza stoi pod znakiem zapytania, ponieważ wciąż nie wiadomo, czy przedłuży kontrakt z Liverpoolem. W trakcie negocjacji kilka tygodni temu pojawiło się zainteresowanie ze strony FC Barcelony. Po czasie Katalończycy zrezygnowali z Kolumbijczyka, ponieważ na tapet wrócił temat Nico Williamsa.
Okazało się jednak, że Williams podpisał umowę z Athletikiem Bilbao do 2035 roku. Z racji tego Barcelona ponownie wróciła do poprzedniej opcji, czyli Luisa Diaza. 28-latek zabrał głos ws. przyszłości podczas jednego z ostatnich wywiadów. Mimo to nadal nie wiadomo, gdzie zagra gwiazdor The Reds. „Nie wiem. Wciąż rozmawiamy” – powiedział w rozmowie z El Chiringuito TV
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Diaz nie wykluczył zatem możliwości pozostania na Anfield Road. Jednocześnie pozostawił otwarte drzwi na transfer do Barcelony. Znakiem zapytania jest natomiast kwestia czy Blaugrana będzie w stanie sprostać wymaganiom finansowym Liverpoolu. Nie jest tajemnicą, że reprezentant Kolumbii to zdecydowanie droższy piłkarz niż Nico Williams. W przypadku skrzydłowego z Premier League w grę wchodzi kwota rzędu 80 milionów euro.
Póki co Liverpool nie zdecydował się umieścić Luisa Diaza na liście transferowej. Natomiast jeśli zmieni zdanie, to będzie to spowodowane chęcią zbilansowania wydatków po zakupie Floriana Wirtza, Jeremiego Frimponga i Milosa Kerkeza.
Gdzie w przyszłym sezonie będzie grał Luis Diaz?
74+ Votes