Juventus myśli o Kiwiorze. Może po niego ruszyć
Jakub Kiwior trafił do Premier League w styczniu 2023 roku. Przez ponad dwa lata nie zdołał jednak wywalczyć stałego miejsca w składzie Arsenalu. Mikel Arteta nieszczególnie mu ufa i wystawia głównie w sytuacjach, gdy podstawowi zawodnicy nie są zdolni do gry. Przez pewien czas występował na lewej stronie defensywy, a w drugiej połowie poprzedniego sezonu wykorzystał problemy zdrowotne Gabriela Magalhaesa, tworząc z Williamem Salibą duet stoperów. Polak wystąpił między innymi w hitowych dwumeczach Ligi Mistrzów z Realem Madryt oraz Paris Saint-Germain. Pokazał się w nich z dobrej strony.
Choć Kiwior uchodzi za bardzo przydatnego zawodnika, jego przyszłość na Emirates Stadium nie jest przesądzona. Arsenal tego lata sprowadził już z Valencii Cristhiana Mosquerę, więc nasz reprezentant zyskał kolejnego konkurenta. Wydaje się, że Kanonierzy mają obecnie nadmiar obrońców, dlatego jeden z nich może zostać sprzedany.
Kilka dni temu sytuacją Kiwiora zainteresowało się FC Porto, które złożyło ofertę wypożyczenia z obowiązkiem wykupu za 27 milionów euro. Arsenal oczywiście jej nie przyjął, domagając się większych pieniędzy. „La Gazzetta dello Sport” ujawnia z kolei, że w temacie przyszłości Polaka do gry może wejść Juventus, który ma go na liście życzeń od dłuższego czasu.
Stara Dama może zdecydować o rozstaniu z Lloydem Kellym, a na jego następcę typowany jest właśnie Kiwior. Włoskie medium twierdzi, że ten ruch byłby bardzo korzystny dla giganta Serie A. Problemem będzie natomiast wycena, ale z biegiem tygodni Arsenal może zmniejszyć swoje żądania.