Sancho na radarach Napoli i Juventusu. Problemem wynagrodzenie
Jadon Sancho w sezonie 2024/2025 był wypożyczony do Chelsea. Grał regularnie, ale nie pozostawił po sobie zbyt dobrego wrażenia. Klub ze Stamford Bridge długo debatował nad jego przyszłością, a ostatecznie nie zdecydowano się na wykup. Anglik wrócił na Old Trafford, choć nie na długo. Manchester United nie uwzględnia go w planach na kolejny sezon, więc znów czeka go przeprowadzka.
Manchester United chciałby go wreszcie sprzedać, licząc na zarobek w postaci 25 milionów funtów. To kwota, którą wiele klubów jest w stanie zapłacić. Sancho ściąga na siebie zainteresowanie ekip z Premier League oraz Serie A. „Metro” twierdzi, że z uwagą przyglądają mu się Juventus oraz Napoli. Oba kluby są w stanie sprostać oczekiwaniom Czerwonych Diabłów, natomiast poważnym problemem jest wynagrodzenie samego zawodnika.
Na Old Trafford Sancho pobiera około 250 tysięcy funtów tygodniowo i niekoniecznie chce z tego zrezygnować. Wiadomo, że ani Juventus, ani Napoli nie zaoferują mu podobnych pieniędzy. Rozwiązaniem może być kolejne wypożyczenie, ale Manchester United będzie jednak dążył do transferu definitywnego.
Sancho trafił do Manchesteru United w 2021 roku za kwotę 85 milionów euro. Od tego czasu nie zdołał sprostać wielkim oczekiwaniom. Ma za sobą dwa wypożyczenia, a teraz może przenieść się do innego klubu na stałe.