Jagiellonia nie myśli o sprzedaży Pietuszewskiego
Jagiellonia Białystok dobrze radzi sobie do tej pory w tym sezonie i z całą pewnością można powiedzieć, że Duma Podlasia wyrasta powoli na jednego z głównych kandydatów do walki o mistrzostwo Polski. Wiadomo, że w kontekście tego zespołu cele przed sezonem były ambitne, ale letnia rewolucja i gra na trzech frontach powodowała, że można było w to zwątpić.
Nic jednak bardziej mylnego. Jagiellonii świetnie radzi sobie w łączeniu PKO Ekstraklasy z Ligą Konferencji Europy, a do tego po zmianach kadrowych nie ma ślady. To m.in. dzięki temu, że sporo na swoje barki wzięli nowi piłkarze oraz ci, którzy do tej pory wchodzili z ławki. Kimś takim jest Oskar Pietuszewski, który zachwyca swoją grą. Jego łatwość w pojedynkach jeden na jeden oraz chęć ofensywnej gry robi wrażenie.
Łukasz Masłowski, dyrektor sportowy Jagiellonii w rozmowie z „Ekstraklasa TV” na pytanie, czy klub rozważał sprzedaż tego lata Pietuszewskiego zdecydowanie opowiedział.
– Nie było ofert, bo od samego początku wysyłaliśmy sygnały, że żadne oferty nas nie interesują. Na dzisiaj nie byliśmy kompletnie zainteresowani jego sprzedażą. To byłby najgorszy ruch, jaki mógłby się wydarzyć dla niego samego. Oskar dzisiaj nie jest absolutnie gotowy na wyjazd za granicę – powiedział Masłowski.
Zobacz także: Fabiański ma nowy klub. Polak znów zagra w Premier League