Chelsea pracuje nad transferem Garnacho. Jest coraz bliżej
Alejandro Garnacho pod koniec poprzedniego sezonu wdał się w konflikt z Rubenem Amorimem, a ten odstawił go od gry. Do nadchodzącej kampanii zawodnik przygotowuje się z dala od drużyny, gdyż Manchester United wystawił go na listę transferową. Menedżer potwierdził, że ta współpraca faktycznie zmierza do końca, gdyż sam Argentyńczyk dąży do zmiany otoczenia.
Wymarzonym kierunkiem Garnacho jest Chelsea. Ten temat przewijał się już w mediach podczas zimowego okienka, ale wtedy Manchester United nie był przekonany do sprzedaży. Od tego czasu wiele się zmieniło, natomiast The Blues dalej przejawiają poważne zainteresowanie. Prace nad tym transferem trwają nieustannie, ale finalizacja negocjacji nie należy do łatwych. Wszystko za sprawą oczekiwań Czerwonych Diabłów oraz możliwości triumfatora Klubowych Mistrzostw Świata.
Mówi się o wycenie sięgającej 50 milionów funtów. Chelsea natomiast liczy, że zapłaci za Garnacho maksymalnie 30 milionów funtów. Manchester united zmniejszył już raz swoje żądania i nie zamierza tego robić ponownie. Kluby szukają jednak wspólnego porozumienia, a Fabrizio Romano zaznacza, że przeprowadzka Argentyńczyka jest coraz bardziej prawdopodobna.
Co ciekawe, Chelsea nie wybiera między Garnacho a Xavim Simonsem. Klub wierzy, że ściągnie obu zawodników tego lata.