Chelsea czeka na rozwój sytuacji między Newcastle a Liverpoolem
Chelsea ma za sobą udane lato transferowe, ale temat Nicolasa Jacksona może zdominować ostatnie dni okna. Senegalski napastnik, według „The Telegraph”, preferuje przeprowadzkę do Newcastle, gdzie miałby być pierwszym wyborem w ataku.
Sytuacja jest jednak uzależniona od innego głośnego transferu. Liverpool chce pozyskać Alexandra Isaka, ale Newcastle żąda 150 mln funtów. „The Reds” oferują 110 mln i twierdzą, że to ich ostatnia propozycja. Mało kto wierzy w definitywny koniec rozmów, bo Isak naciska na odejście, a klub nie chce zatrzymywać niezadowolonego zawodnika.
Jeśli Szwed trafi na Anfield, Newcastle planuje zastąpić go Jacksonem. 24-latek wie, że w Chelsea został zepchnięty na dalszy plan i rozważa zmianę otoczenia. Transfer na St James’ Park dawałby mu gwarancję regularnej gry w Premier League.
Dla Chelsea sprzedaż Jacksona mogłaby oznaczać solidny zastrzyk gotówki. Klub liczy na kwotę zbliżoną do 52 mln funtów uzyskanych za Noni Madueke. Problem w tym, że cała transakcja zależy od decyzji podjętych poza Stamford Bridge. Jeśli rozmowy między Liverpoolem a Newcastle przeciągną się do ostatnich dni okna, The Blues mogą zostać wciągnięci w nerwową rozgrywkę podczas tak zwanego „Deadline Day”.
Zobacz również: Barcelona dostała oficjalną ofertę za bramkarza. Postawiła jeden warunek