Lewandowski chce rozmawiać z Flickiem o sytuacji w Barcelonie
Barcelona tego lata najpewniej pozyska Nico Williamsa, co będzie początkiem ogromnej przebudowy linii ataku zespołu Hansiego Flicka. Skrzydłowy zastąpi Raphinhę, który powędruje na pozycję ofensywnego pomocnika, a na ławce usiądzie Dani Olmo. Coraz więcej mówi się jednak o tym, że również pozycja Roberta Lewandowskiego osłabnie po tym transferze.
To jednak nie jest największy problem, którym martwi się były kapitan reprezentacji Polski. Jego głównym zmartwieniem jest fakt, że Lamine Yamal naciska na władze Barcelony ws. transferu Marcusa Rashforda, który mógłby zastąpić Polaka. Według informacji przekazanych przez serwis „El Nacional”, Robert Lewandowski jest zaniepokojony możliwym transferem nowego napastnika do Barcelony i z tego powodu chce rozmawiać z Hansim Flickiem o przyszłości. Szczególnie, że Joan Laporta już planuje transfer Juliana Alvareza w przyszłe lato.
Robert Lewandowski w minionym sezonie rozegrał dla Dumy Katalonii w sumie 52 mecze, w których zdobył 42 gole oraz zanotował trzy asysty. Serwis „Transfermarkt” wycenia 36-letniego napastnika na 12 milionów euro, a jego umowa z klubem wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku. Spekuluje się, że po zakończeniu kontraktu Lewandowski może przenieść się do Arabii Saudyjskiej.
Zobacz także: Barcelona nie ma wyboru. Yamal znów prosi o transfer
