Chelsea dołączyła do wyścigu o podpis Alexandra Isaka
Rynek transferowy rozgrzewa się do czerwoności, a jednym z najgorętszych nazwisk podczas trwającego okienka jest bez wątpienia Alexander Isak. Jeszcze niedawno wydawało się, iż 25-letni napastnik będzie kontynuował swoją karierę w Newcastle United, ale sytuacja nagle uległa zmianie. Według najnowszych informacji mediów szwedzki gwiazdor spotkał się z włodarzami angielskiego klubu i poinformował ich, że poważnie rozważa zmianę otoczenia jeszcze tego lata.
W ostatnich dniach nazwisko Alexandra Isaka było najczęściej łączone z Liverpoolem oraz Al-Hilal, których działacze widzą go jako lidera swoich ambitnych projektów. Wymienionych potentatów może jednak pogodzić inny gigant, a tak przynajmniej uważa Miguel Delaney z brytyjskiej gazety „The Independent”. Zdaniem wspomnianego dziennikarza chrapkę na ściągnięcie 52-krotnego reprezentanta Szwecji ma również Chelsea, która właśnie dołączyła do wyścigu o jego sprowadzenie.
Alexander Isak, który lada moment powinien podjąć decyzję w sprawie przyszłości, ma więc w czym wybierać. Ogromne zainteresowanie tym piłkarzem nie powinno nikogo dziwić, ponieważ mierzący 192 centymetry napastnik udowodnił już swoją wartość. Wychowanek AIK-u Solna na boiskach Premier League rozegrał łącznie 86 meczów, zdobył 54 bramki i zaliczył 10 asyst. Czołowa postać Newcastle United jest wyceniana na 150 milionów funtów.
Jaką decyzję podejmie Alexander Isak?
37+ Votes