Kto pierwszym wyborem Alonso? Carvajal pewny swego
Latem tego roku Real Madryt sprowadził Trenta Alexandra-Arnolda, a wielu ekspertów i kibiców zakładało, że 26-letni prawy obrońca z miejsca wskoczy do wyjściowej jedenastki. Rzeczywiście, w 1. kolejce La Ligi angielski wahadłowy znalazł się w podstawowym składzie drużyny Królewskich, wybiegając od pierwszej minuty. Jednak już tydzień później, w 2. serii gier, Xabi Alonso postawił na ulubieńca fanów ekipy Los Blancos – Daniego Carvajala – który rozpoczął spotkanie od początku oraz zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
Decyzja szkoleniowca nie była przypadkowa. Alexander-Arnold nie zdołał bowiem przekonać do siebie trenera w meczu z Osasuną Pampeluna, gdzie miał sporo problemów w defensywie i nie wyróżniał się w ofensywie. W kolejnym starciu, przeciwko Realowi Oviedo, Anglik pojawił się na murawie dopiero w końcowych fragmentach rywalizacji, podczas gdy Carvajal rozegrał niemal pełne spotkanie. Rywalizacja między tymi piłkarzami zapowiada się pasjonująco i może być jednym z najgorętszych tematów w Madrycie.
Jak jednak donosi Guillermo Rai z portalu „The Athletic”, Dani Carvajal w ogóle nie obawia się konkurencji ze strony Trenta Alexandra-Arnolda. Według źródeł bliskich piłkarzowi, doświadczony Hiszpan jest przekonany, że dzięki swojej regularności, znajomości klubu oraz doświadczeniu utrzyma miejsce w podstawowym składzie przez długie tygodnie. 32-latek wierzy, że jego stojące na wyższym poziomie walory defensywne będą argumentem, który pozwoli mu mieć przewagę nad młodszym kolegą. Rywalizacja może pozytywnie wpłynąć na obydwu zawodników, a dla Alonso oznacza to większą elastyczność taktyczną.